Można także dyskutować na temat tego, czy zastosowane tu miary zależności precyzyjnie pokazują związki występujące w gospodarce realnej. Czy współczynnik korelacji może być podstawą formułowania wniosków o zależnościach przyczynowo-skutkowych. Na ten aspekt zwracał uwagę W. Dubla, polemizując z artykułem, który poprzedził niniejsze opracowanie .Warto więc przyjrzeć się tej sprawie. Jeśli zmienna x jest skorelowana w sposób istotny ze zmienną y, to można sformułować co najmniej trzy hipotezy na temat związków przyczynowo-skutkowych: zmiany zmiennej x są przyczyną zmian zmiennej y, zmiany zmiennej y są przyczyną zmian zmiennej x, istnieją jakieś inne zmienne, których zmiany oddziaływują na zmienne x i y.Mówimy tu
Czytaj więcej
Moglibyśmy zatem twierdzić, że dynamika nie wpływa na strukturę dochodu narodowego. Równocześnie jednak dysponent tego dochodu nie ma pełnej swobody przy jego podziale. Do określonych decyzji jest on tak lub inaczej przymuszany. W naszych warunkach ów przymus odnosi się do trzech składników dochodu: do inwestycji produkcyjnych i nieprodukcyjnych oraz do spożycia zbiorowego. Wielkością resydualną wydaje się przyrost środków obrotowych i rezerw oraz spożycie indywidualne. Wynika to nie tylko z określonych cech polityki gospodarczej. Bierze się także stąd, że inna jest natura składników zaliczanych do każdej z grup. Spożycie zbiorowe, inwestycje produkcyjne i nieprodukcyjne są w znacznym stopniu finansowane z funduszy społecznych.
Czytaj więcej
W mniejszym stopniu są one funkcją realnej wielkości dochodu narodowego. W mniejszym stopniu niż spożycie indywidualne i przyrost środków obrotowych podlegają one skutkom słabszej i większej niż założono w planie dynamiki dochodu narodowego. Może się zdarzać, że w tych latach, w których — z jakichś innych względów — dochód rósł szybciej, zwiększał się także udział przyrostu środków obrotowych i spożycia indywidualnego, w tych zaś — w których z podobnych przyczyn dynamika dochodu słabła — zmniejszał się ich udział. W tym zatem sensie dynamika dochodu mogła wpływać na jego strukturę.Czy wyklucza to jednak zależność odwrotną? Wydaje się, że nie. Jeśli bowiem z jakichś
Czytaj więcej
Wielkość tych składników, które w największym stopniu mają charakter losowy wpływa na tempo wzrostu. Z jednej strony w latach dobrych, z przyczyn niezależnych od struktury dochodu, struktura ta dodatkowo przyczynia się do zwiększenia dynamiki, z drugiej zaś strony w latach złych (np. wywołanych nieurodzajem w rolnictwie) struktura dochodu narodowego dodatkowo hamuje rozwój gospodarczy. Jesteśmy tutaj bardzo blisko prawidłowości sformułowanych w-cytowanych fragmentach Kapitału. Jeśli na skutek nieurodzaju bądź gwałtownego wzrostu cen materiałów importowanych zmniejszają się zasoby dostępnych środków obrotowych, to po to, by chronić osiągnięty poziom produkcji, trzeba dokonać zmian w strukturze kapitału. Można to osiągnąć w dwojaki sposób. Trzeba ograniczyć nakłady
Czytaj więcej
Jeśli natomiast materiałochłonność nie zmienia się lub rośnie, a zasoby kapitału trwałego i zmiennego są powiększane w dotychczasowym tempie, to musi to wywołać zahamowania w procesie reprodukcji. W skrajnych przypadkach może doprowadzić do kryzysu. Z taką dokładnie sytuacją mieliśmy do czynienia w drugiej połowie lat siedemdziesiątych. Zjawiska kryzysowe ogarnęły w tamtym okresie nie tylko polską gospodarkę. W Polsce jednak ich skutki dostrzec można najwyraźniej w jednym składniku dochodu narodowego podzielonego — w przyroście środków obrotowych i rezerw. W tym czasie zwiększał się udział w dochodzie narodowym wszystkich składników spożycia, malał natomiast udział akumulacji z tym jednak, że w tej ostatniej systematycznie
Czytaj więcej
Przy innej polityce makroekonomicznej nie znaleźlibyśmy się w tak trudnym położeniu. Analiza współzmienności udziału materiałów, paliw i energii w produkcie globalnym, udziału przyrostu środków obrotowych i rezerw w dochodzie narodowym podzielonym brutto (ceny z 1977) oraz dynamiki dochodu narodowego wytworzonego brutto wskazują, że najwyższą dynamikę dochodu narodowego notujemy w tych latach, w których niska materiałochłonność produktu globalnego i dochodu narodowego spotyka się z wysokim udziałem przyrostu środków obrotowych w dochodzie narodowym podzielonym brutto. Najwolniej dochód rośnie wówczas, gdy wysokiej materiałochłonności towarzyszy niski udział przyrostu środków obrotowych.Lata siedemdziesiąte szczególnie plastycznie ilustrują tę współzmienność. W pierwszej połowie notujemy względnie niskie wskaźniki materiałochłonności oraz
Czytaj więcej